Strona główna
Kontakt
Mapa serwisu
RSS
Wersja kontrastowa


Strój łowicki
Wycinanka łowicka
Twórcy Ludowi
Zespoły Ludowe
Folklor Łowicki


Czy wiesz, że ... ?
Łowicz stracił rangę miasta powiatowego
W 1975 r. Łowicz stracił rangę miasta powiatowego i do końca 1998 r. znajdował się w granicach województwa skierniewickiego. W 1990 r. odbyły się w Łowiczu pierwsze demokratyczne wybory samorządowe, a dwa lata później powstała diecezja łowicka. W 1999 r. miasto ponownie stolicą powiatu. 14 czerwca 1999 r. Łowicz gościł papieża Jana Pawła II.
Aktualności
Drukuj Zmniejsz tekst Powiększ tekst powrót
31 grudnia 2018
Sylwester to najbardziej roztańczona noc w całym roku kalendarzowym. W tym czasie wiele osób bawić się będzie na wytwornych balach lub domowych przyjęciach, a później tuż przed północą zgromadzi się na ulicach i placach, aby wspólnie z innymi obejrzeć pokaz sztucznych ogni i wznieść toast noworoczny.
Nowy Rok witamy zabawą, kierując się mądrością przysłowia: „Jaki sylwester, taki cały rok". Z tą wyjątkową nocą związanych jest także wiele zwyczajów, obrzędów i ludowych tradycji. Warto je poznać przed zabawowym szaleństwem.

Początek Sylwestra datuje się na rok 999 za czasów panowania papieża Sylwestra II. Według proroctw Sybilli za sprawą smoka Lewiatana miał wówczas nastąpić koniec świata. Tak się jednak nie stało. Uradowani ludzie zaczęli się bawić i świętować, co dało początek dzisiejszym sylwestrowym zabawom. Inna wersja mówi, że Sylwester oraz cały karnawał swój początek zawdzięczają pogańskim świętom, takim jak na przykład rzymskie bachanalia.

W Polsce tradycję sylwestrową zapoczątkowała staropolska szlachta, która w tę wyjątkową noc urządzała wystawne przyjęcia, podczas których wznoszono noworoczne toasty i strzelano z bicza, by przegonić Stary Rok. Z kolei na wsi wieczór sylwestrowy przypominał nieco wieczór wigilijny, tyle że podczas uroczystej wieczerzy w miarę posiadanych zasobów raczono się różnymi mięsnymi przysmakami. W wielu domach pieczono też całe stosy małych chlebków i bułeczek zwanych bochniaczkami lub szczodrakami, które później rozdawano kolędnikom i sąsiadom.

Wierzono, że Sylwester, czyli przechodzenie ze Starego w Nowy Rok to czas magiczny, pełen zwyczajów i obrzędów. Wszelkie wróżby należy jednak traktować z przymrużeniem oka, a jeśli się sprawdzą, to tym większa i milsza będzie dla nas niespodzianka.

Aby nie przenieść zmartwień, problemów w przyszłość, należy w sylwestrową noc wszelkie kłopoty spisać na czerwonym papierze, a następnie spalić. Noworoczny płomień powinien unicestwić również pamiątki po niemiłych wspomnieniach - takie jak kosmyk włosów, bilecik albo list miłosny. Z kolei dobrobyt finansowy w Nowym Roku zapewni nam włożona do portfela łuska wigilijnego karpia oraz uregulowanie jeszcze w starym roku wszystkich długów i pożyczek.

W Sylwestra zdecydowanie nie wolno sprzątać, gdyż jak mówi przesąd "wymiata się szczęście z domu". W tym dniu gospodynie domowe muszą jedynie zadbać o zapełnienie lodówki, gdyż odegna to biedę w następnym roku. Wieczorem Panie powinny zadbać o piękny wygląd i założyć na siebie nową bieliznę, koniecznie z metką, gdyż wróży to powodzenie u płci przeciwnej w następnych miesiącach. Samotne kobiety, które wybierają się na bal sylwestrowy, powinny nasypać do butów odrobinę maku, który w przyszłym roku zapewni im całe mnóstwo adoratorów. Po północy rozwiedzione kobiety i panny powinny pilnie nasłuchiwać prowadzonych dookoła rozmów, gdyż pierwsze męskie imię, które usłyszą, będzie prawdopodobnie imieniem ich przyszłego męża.

Kolejny sposób na poznanie przyszłości to wróżba z szampanem. Duże bąbelki, chaotycznie poruszające się w kieliszku zapowiadają rok przemian, wypadków i romansów. Eleganckie, drobne i unoszące się równymi łańcuszkami do góry, zwiastują zdrowie oraz pogodne dni w życiu rodzinnym. Bąbelki krzyżujące się sygnalizują, że należy zadbać o zdrowie i nie wolno szastać pieniędzmi.

W tę magiczną noc warto też spojrzeć w niebo. Jeśli dostrzeżemy jasne i piękne gwiazdy, a rankiem nad horyzontem, na bezchmurnym niebie wzejdzie promienne słońce, to najbliższy rok będzie bardzo pomyślny.

Wyjątkowym kultem magicznej nocy przełomu cieszy się zegar. Tuż po północy należy go nakręcić, gdyż przynosi to pomyślność domownikom. Z kolei najstarsza osoba w rodzinie powinna wtedy szeroko otworzyć okno lub drzwi, by wypuścić to, co stare a zaprosić do środka Nowy Rok i życzliwe domowi duchy.

Również z Nowym Rokiem wiąże się wiele tradycji i zwyczajów. Pierwszy dzień roku należy spędzić w zgodzie i radości, aby cały rok był szczęśliwy i wesoły. Należy wcześnie wstać, by zapobiec ospałości i lenistwu, a następnie umyć się w zimnej wodzie, która zagwarantuje nam zdrowie i urodę. W tym dniu należy na stole położyć duży, nie napoczęty bochenek chleba oraz przygotować obfity, świąteczny obiad, by żadnego pożywienia nie brakowało nam przez cały rok.

Nowy Rok to dzień odwiedzin krewnych, sąsiadów i kawalerów. Pierwszy noworoczny gość, który przekroczy próg naszego domu, to zapowiedź pomyślności lub całorocznego pecha. Najlepszym zwiastunem szczęścia jest mężczyzna. Z kolei każda kobieta zapowiada kłopoty dla całej rodziny. Dawniej, wchodzący do domu goście, witali gospodarzy słowami "Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok, żeby wam się rodziła kapusta i groch, ziemniaki i proso, żebyście nie chodzili boso".

Później dodano jeszcze "ziemniaki jak pniaki, a bób jak chodaki". Wszystkie składane wówczas życzenia noworoczne były traktowane bardzo poważnie, gdyż wierzono, że mogą mieć rzeczywisty wpływ na ludzkie losy. W Nowy Rok kawalerowie robili gospodarzom różne psoty, które wymyślano na poczekaniu. Żarty i wybryki młodzieży były w tym dniu tolerowane, gdyż uważano, że swoboda i wesołość panująca w Nowym Roku sprawią, iż cały rok będzie szczęśliwy, wesoły i beztroski.

Nowy Rok był przede wszystkim dniem wróżb dotyczących pogody i urodzaju. Począwszy od 1 stycznia, w ciągu dwunastu dni obserwowano niebo, by odgadnąć pogodę na kolejne miesiące roku. Wróżby często ujmowane były w przysłowia:

„Jak Nowy Rok jasny i chłodny - cały roczek pogodny i płodny"
„Gdy w Nowy Rok w nocy jasno - będzie w gumnach ciasno"
„Gdy Nowy Rok mglisty - zjedzą kapustę glisty"


W Nowy Rok - tak jak w całym okresie świątecznym - przychodzili do domów kolędnicy. Wśród nich bywały kilkuletnie dzieci z ubogich rodzin, które gdy weszły w obejście, uderzały kijami w strzechę i wołały:

„Przyszliśmy tu po kolędzie
Bo powiadali chłopaczki,
Żeście piekli szczodraczki, bochniaczki.
Dawaliście innym, dajcie i nam bidnym.
Jak nie macie szczodrateczków, dajcie chleba glon!
Dajcie spyrki spod ogona!
Zapłaci wam sam Pan Jezus i ten święty Jon!"


W dzisiejszych czasach dzień Nowego Roku jest na ogół cichy i spokojny, a ulice niemal bezludne, gdyż wszyscy odpoczywają po nocnych zabawach. Okres świąt od Bożego Narodzenia, po Sylwester i Nowy Rok to dni szczególne, dlatego powinniśmy w tym czasie zachować pogodę ducha i wyjątkowy optymizm. Unikać kłótni, uśmiechać się do wszystkich, a zwłaszcza swoich najbliższych i cieszyć się świąteczną, noworoczną atmosferą. Nie zapomnijmy też o składaniu życzeń noworocznych, które teraz mają magiczną moc - spełniają się.

Tekst na podstawie opracowania A. Zielińskiej. Źródło: info.wiara.pl, fakty.interia.pl, wiadomosci.wp.pl oraz www.rozanka.ovh.org



design by fast4net

Napisz do nas
Moja wycieczka po Łowiczu


[zamknij]   [przejdź do wycieczki]