Strona główna
Kontakt
Mapa serwisu
RSS
Wersja kontrastowa


Strój łowicki
Wycinanka łowicka
Twórcy Ludowi
Zespoły Ludowe
Folklor Łowicki


Czy wiesz, że ... ?
1357
W 1357 roku książę mazowiecki, Siemowit III wystawił dokument, w którym uznał pełnię immunitetu arcybiskupiego do Łowicza i kasztelanii. Wynika z niego, iż Łowicz wraz z przyległymi dobrami, liczącymi aż 111 wsi, stanowił największy kompleks majątkowy. W ówczesnych czasach należał on do Kościoła.
Kobiecy strój łowicki
Drukuj Zmniejsz tekst Powiększ tekst powrót
W XIX wieku kobiety nosiły w Łowickiem szerokie marszczone przy wszyciu w pasek spódnice z tkanin pasiastych oraz obficie marszczone zapaski noszone do pasa i na odziew, gorsety i "spencerki" ocieplane watoliną. Czasami gorsety wykonywano z tkanin fabrycznych: atłasu, adamaszku, cienkiego sukna jednobarwnego lub drukowanego w kwieciste wzory. Te pierwsze nazywano "gorsetami ornatowymi".

Wierzchnie, jesienne i zimowe okrycia często były szyte z materiałów kupnych. Wiejskie elegantki od święta zakładały tak zwane "futra modre", od środka ocieplane watoliną, z zewnętrznej strony pokrywane suknem w kolorze granatowym lub ciemnoniebieskim. Ich wyłogi i kołnierze obszywano skórą baranią z długim, jasnym runem - stąd nazwa tej części garderoby. Zamożne włościanki stać było nie tylko na udawane "futra": w Łowickiem niektóre kobiety nosiły bowiem białe kożuchy ze skór baranich.

Inne świąteczne odzienia zakładane zimą to "tołubki", szyte z grubego czarnego sukna. Ich ozdobę stanowił barwny haft, głównie na pasku i mankietach. Guziki często były wykonane z naturalnych korali. Bogate gospodynie w zimne dni na co dzień, a biedniejsze chłopki także od święta zakładał" "angiery". Były to jedyne elementy łowickiego ubioru uszyte z samodziałowych tkanin kraciastych, gdzie wątek i osnowa są wełniane. "Angiery", dopasowane w talii i mocno rozszerzone do dołu, były ocieplane grubo watoliną, jako podszewki używano flaneli bawełnianej lub starych samodziałów.

W XX w. w zasadniczych elementach ubrania kobiecego zaszły dość istotne zmiany. Gorsety coraz częściej szyte z czarnego aksamitu zaczęto łączyć ze spódnicami - powstałym w ten sposób bezrękawnikom nadano nazwę "kiecek". Materiału tego używano także do obszywania dolnych brzegów kiecek i zapasek do pasa. Wykonane z niego bluzki wyparły szybko samodziałowe spencerki.

Aksamitowe części kobiecej garderoby były zdobione wielobarwnym kwiatowym, wyszywanym ręcznie haftem płaskim i koralikowym. Wyszywane dekoracje stanowiły najczęściej róże w otoczeniu listków i niewielkich kwiatków. Koszule kobiece w XIX w. wykonywano z białego samodziałowego płótna lnianego. W następnym stuleciu powszechnie stosowano płótno fabryczne. Miały one krój przyramkowy. Starsze pod szyją posiadały stójkę, późniejsze niewielki kołnierzyk.

Bardzo obfite rękawy zbierane były w mankiet zapinany na kilka guzików. Koszule kobiece do połowy XIX wieku zdobiono na kołnierzykach, przyramkach i mankietach białym haftem geometrycznym, stębnówkowym i łańcuszkowym. Pod koniec tego stulecia wzbogacono go o barwy żółtą, czerwoną i czarną. Na przełomie XIX i XX w. pojawiła się moda na zdobienie koszul haftem krzyżykowym. Początkowo miał on kolorystykę i kompozycję jak poprzedni, z czasem zaczęły dominować motywy roślinne z centralną różą otoczoną drobnymi kwiatuszkami i listkami.

W okresie międzywojennym rozbudowane hafty krzyżykowe na rękawach koszul sięgały do kilkunastu centymetrów szerokości. W latach dwudziestych i trzydziestych zaczęto zdobić kobiece koszule haftem płaskim. Technika ta wyparła zupełnie inne, gdy na wsiach podłowickich pojawiły się maszyny do szycia. W okresie powojennym popularność zdobył biały ażurowy haft richelieu, którym zdobione są powszechnie brzegi rękawów (już bez mankietów) i rogi kołnierzyków.

Na głowy kobiety zakładały zazwyczaj chustki. W XIX w. były to duże wełniane szalinówki lub bawełniane drukowane w tzw. "turecki" wzór. Później wyparły je adamaszkowe "jedwabnice" , małe szalinówki oraz najmodniejsze w ostatnich latach płócienne, zdobione haftem. Kobiece ubiory uzupełniały sznury naturalnych i sztucznych czerwonych korali i bursztynów.

Na co dzień panny i gospodynie zakładały drewniane trepy, od święta czarne sznurowane trzewiki.Współczesne stroje Księżanek wyglądają dość podobnie do tych z okresu międzywojennego. Jednak haft wykonywany jest maszynowo, a nie ręcznie, a pasiaste zapaski do pasa i spódnice ozdabiane są dodatkowo poziomymi rzędami tarsu z cekinami i kolorową gipiurą.
Elżbieta Miszczyńska




design by fast4net

Napisz do nas
Moja wycieczka po Łowiczu


[zamknij]   [przejdź do wycieczki]