Strona główna
Kontakt
Mapa serwisu
RSS
Wersja kontrastowa


Strój łowicki
Wycinanka łowicka
Twórcy Ludowi
Zespoły Ludowe
Folklor Łowicki


Czy wiesz, że ... ?
Boczki Chełmońskie
Boczki Chełmońskie to miejsce urodzenia malarza Józefa Chełmońskiego (1849 r.), reprezentanta realizmu. Józef Chełmoński malował głównie sceny rodzajowe, ukazując z dużym autentyzmem życie wsi polskiej oraz ukraińskiej. Był doskonałym malarzem koni, sławę przyniosły mu rozpędzone „Trójki” i „Czwórki”.
Archeologia miasta
Drukuj Zmniejsz tekst Powiększ tekst powrót
3 listopada 2009
Kościół pijarski to „barokowa perła” Łowicza. Został zbudowany w latach 1672 – 1680 głównie za sprawą Jana Szamowskiego, kasztelana gostyńskiego oraz Wojciecha Zimnego, chłopa z Bobrownik.
Prace szły powoli. Po 1686 roku, z fundacji arcybiskupa Michała Radziejowskiego, rozbudowano kościół. Wydłużono przęsło nawy głównej, z którą zostały związane po dwa przęsła w nawach bocznych. Gospodarzami kościoła i Kolegium byli Ojcowie Pijarzy. To właśnie dzięki nim otwarto szkołę dla dzieci i młodzieży.

Dla przykładu w latach 1684 – 1685 klasy niższe liczyły 315 uczniów, a wyższe – 210 uczniów. Nauka w szkole była bezpłatna. Przy Kolegium Łowickim Ojców Pijarów odbywały się Kapituły Prowincjalne. Losy kościoła były różne.

W czasach wojen napoleońskich w 1831 roku wojsko rosyjskie urządziło w kościele pijarskim skład prochu, a później podobno także stajnię. Uległy wtedy zniszczeniu bezcenne XVII-wieczne freski na ścianach świątyni. Część z nich została nieszczęśliwie zamalowana wapnem przy restauracji kościoła w 1834 r., część jest widoczna do dziś.

W czasie I wojny światowej Niemcy w kościele urządzili szpital. Niestety wielu rannych umierało z zimna, więc przeniesiono ich do domu prywatnego, a w kościele utworzono garaż dla samochodów wojskowych i skład bielizmy. Wszystko to wpłynęło na kondycję zabytkowej budowli.

Ojcowie Pijarzy po długiej przerwie trwającej od 1864 do 1958 roku, wznowili swoją działalność duszpasterską (kościół rektoralny) i działalność edukacyjną. Obecnie odbywają się przy kościele prace mające na celu wzmocnienie ścian bocznych. Przy tej okazji przy pilastrach zewnętrznych ścian bocznych kościoła prowadzone były wykopy o głębokości 3 metrów. W sumie było ich 10 – 4 od strony wschodniej oraz 6 po stronie zachodniej.

Do budowy fundamentów kościoła w XVII wieku zastosowano kamień narzutowy, cegłę i rudę darniową. Spojenie stanowiła wapienna zaprawa: twarda i zwarta od strony wschodniej, natomiast bardzo kiepska od strony zachodniej.

Od strony obecnej ul. Chopina, podczas prac ziemnych, natrafiono na fragmentarycznie zachowane relikty drewnianego budynku w konstrukcji szachulcowej.

Zachowana część budynku znajdowała się poniżej fundamentów kościoła pijarskiego. Ze względu na bardzo zły stan zachowania drewna nie udało się pozyskać materiału do badań dendrochronologicznych, które pomogłyby w precyzyjnym ustaleniu daty powstania obiektu.

Pozyskany materiał ceramiczny umożliwia wydatowanie budynku na XVI – 1 poł. XVII wieku. Mógł to być jeden z budynków widocznych przy ul. Zduńskiej na sztychu G. Brauna i F. Hogenberga z 1607 (?) roku.

Przyczyną zniszczenia budynku był pożar. Świadczy o tym, oprócz przepalonych fragmentów drewna szachulcowej konstrukcji, także kilka kafli piecowych zdobionych kolorową glazurą, które w wyniku wysokiej temperatury uległy zniekształceniu i sklejeniu. Spalenie budynku nastąpiło najpóźniej w czasie potopu szwedzkiego.

Na uwagę zasługuje duża ilość kafli piecowych o różnym wzornictwie zalegająca luźno w warstwie polepy oraz pod fundamentem kościoła od strony zachodniej. Kafle były zdobione głównie wzorami geometryczno-roślinnymi, a wśród nich można wyróżnić typowy dla wzornictwa renesansowego motyw owocu granatu i wielopłatkowe rozety zdobione łamaną wstęgą.

W grupie odkrytych kafli są zarówno glazurowane i jak bez glazury. W ich dekoracji zastosowano wielobarwne polewy: zielone, niebieskie, żółte, fioletowe i białe. Szkliwa naniesiono na powierzchnię z wielką starannością, co dowodzi doskonałości warsztatu, zwłaszcza w przypadku małych elementów reliefu.

W niektórych kaflach zachowały się komory, utworzone przez profilowaną listwę, z częściowo zachowanym owalnym kołnierzem.

Wszystkie pozyskane kafle, to kafle środkowe. Nie znaleziono kafli narożnych, gzymsów czy elementów zwieńczenia pieca. Żaden z nich nie zachował się w całości, ale uda się odtworzyć pełny motyw zdobienia, na podstawie licznych analogii, w przypadku wielu z nich.

W sumie pozyskano 87 fragmentów kafli, 32 fragmenty ceramiki oraz 3 żelazne gwoździe. Nie natrafiono natomiast na spinki służące do łączenia kafli w piecu. Zduni łowiccy w XVI i XVII wieku wytwarzali kafle piecowe i terrakoty, które słynęły w całym kraju.

Warto więc przypomnieć czasy tej świetności. Pozyskane w trakcie prac archeologicznych kafle zostaną zrekonstruowane w prywatnej kaflarni znajdującej się w woj. wielkopolskim. Będą stanowiły jedną z pamiątek historycznych dostępnych od przyszłego roku w naszym mieście. Odwoływanie się do dziedzictwa kulturowego Łowicza w zakresie jego bogatej historii z pewnością podniesie walory turystyczne miasta.

Na pamiątkę odkrycia reliktów budynku zachowanych przy kościele pijarskim kafle te otrzymają m.in. Rektor Kolegium ks. mgr Andrzej Pilch oraz wykonawca prac remontowych.

Ewa Dałek-Trudnowska
Mazowiecka Pracownia Badań Archeologicznych w Łowiczu



design by fast4net

Napisz do nas
Moja wycieczka po Łowiczu


[zamknij]   [przejdź do wycieczki]